:: Wiersze :: Wiersze dla dzieci Wiersz: Dzikie kaczki
Dzikie kaczki
Usiadły w równiutkim szeregu
Na starej olchowej tu kłodzie.
By skryć się przed rozgrzanym niebem,
A nóżek nie trzymać już w wodzie.
Tu przecież pływały od rana,
By najeść się wreszcie do syta,
A teraz cudnie rozśpiewana
Gąszcz trzciny nad brzegiem je wita.
I daje bezpieczne schronienie
Nad pięknym, Mazurskim Jeziorem.
Serduszek słyszymy ich drżenie,
Że kąpać się będą wieczorem.
Olsztyn, 2009-07-25
Na starej olchowej tu kłodzie.
By skryć się przed rozgrzanym niebem,
A nóżek nie trzymać już w wodzie.
Tu przecież pływały od rana,
By najeść się wreszcie do syta,
A teraz cudnie rozśpiewana
Gąszcz trzciny nad brzegiem je wita.
I daje bezpieczne schronienie
Nad pięknym, Mazurskim Jeziorem.
Serduszek słyszymy ich drżenie,
Że kąpać się będą wieczorem.
Olsztyn, 2009-07-25
Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 27 lipca 2009, 06:57
Dnia: 27 lipca 2009, 06:57