:: Wiersze :: Mamuś, gdzie jesteś? Wiersz: Z białą chryzantemą
Z białą chryzantemą
Wśród orszaku krzyży i smutnych kamieni,
Wśród zapachu wosku i mrowia płomieni,
Idę w szlochu wspomnień z białą chryzantemą,
Wydeptaną ścieżka, gdzie śmierć swój ołtarz ma.
Chociaż ziąb kołacze i chłoszcze po twarzy,
Mimo, że kostnieję a po rękach parzy,
Ale ja mam w sercu dla Ciebie ustronie
Cieplutkie, przytulne. Przyjdź na chwilę do mnie.
Olsztyn, 2009-10-25
Wśród zapachu wosku i mrowia płomieni,
Idę w szlochu wspomnień z białą chryzantemą,
Wydeptaną ścieżka, gdzie śmierć swój ołtarz ma.
Chociaż ziąb kołacze i chłoszcze po twarzy,
Mimo, że kostnieję a po rękach parzy,
Ale ja mam w sercu dla Ciebie ustronie
Cieplutkie, przytulne. Przyjdź na chwilę do mnie.
Olsztyn, 2009-10-25
Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 26 października 2009, 07:38
Dnia: 26 października 2009, 07:38