W splocie spojrzeń
Niechaj już nie szklą się nigdy twoje oczy
I nie patrzą z prośbą ciągłym niepokojem.
Dam ci jedno słowo, co się we mnie złoci,
Oraz krople potu lat strudzonych znojem.
Więc siądźmy w milczeniu, skrzyżujmy spojrzenie
I przykażmy ustom by w bezruchu trwały,
Pustka niech rozścieli koło nas omdlenie
I przytuli szalem mgły rozdartej rany.
Ryken. 2008-02-19
I nie patrzą z prośbą ciągłym niepokojem.
Dam ci jedno słowo, co się we mnie złoci,
Oraz krople potu lat strudzonych znojem.
Więc siądźmy w milczeniu, skrzyżujmy spojrzenie
I przykażmy ustom by w bezruchu trwały,
Pustka niech rozścieli koło nas omdlenie
I przytuli szalem mgły rozdartej rany.
Ryken. 2008-02-19
Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 3 grudnia 2009, 06:56
Dnia: 3 grudnia 2009, 06:56