logo
:: Wiersze :: Miłość Wiersz: Spragnieni ust
Spragnieni ust
Pokaż obrazek...
Spojrzeniem rysuję kontur drzew – kotary
I widzę w uścisku zrośnięte konary,
A moc jest upięta liśćmi w tym odbiciu,
Nie poznam ich mowy na pewno w tym życiu.

W zieleń wtulam się jak w zapach kochanego,
Chcę pochłonąć barwę, wgryźć się w usta jego,
Niech splecie nas w bólu drzewo konarami,
Aby jego oddech kołysał się z nami.

I szczebiotał w ucho jedwabistym śpiewem:
Bądź cierpkim owocem, lub tarniny krzewem,
Co wysączy kroplę nektaru w czerwieni

Pijmy z ust nawzajem - jesteśmy spragnieni.

Ryken. 2010-05-20

Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 23 maja 2010, 06:36

Wszystkie materiały zawarte na stronie są autorstwa Teresy "Kalwary" Bojanowskiej.
Copyright © 2008-2024 www.bojanowska.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ilość odwiedzin: 278736.