* * * (Wyrzuciłam ku tobie)
Wyrzuciłam ku tobie rozsierdzone dłonie,
Aby miłość zbudzić – zespolić z zachwytem,
I ostudzić ciało, kiedy umysł płonie,
Niecierpliwość muśnięć sączyć z apetytem.
Zaś ustom narzucić lawinę uciechy,
Aby w naszych piersiach rytm przyśpieszał serca,
Aby się ścigały na przemian oddechy
I nie ważne, która z pieszczot będzie pierwsza.
2011-3-29
Wiersz jest opublikowany w moim II tomiku
Aby miłość zbudzić – zespolić z zachwytem,
I ostudzić ciało, kiedy umysł płonie,
Niecierpliwość muśnięć sączyć z apetytem.
Zaś ustom narzucić lawinę uciechy,
Aby w naszych piersiach rytm przyśpieszał serca,
Aby się ścigały na przemian oddechy
I nie ważne, która z pieszczot będzie pierwsza.
2011-3-29
Wiersz jest opublikowany w moim II tomiku
Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 24 lutego 2015, 08:36
Dnia: 24 lutego 2015, 08:36