:: Wiersze :: Mamuś, gdzie jesteś? Wiersz: Jałmużna
Jałmużna
Gdy pisałaś paznokciem po ścianie,
Jak szron pościel krochmalił zębami
I tuliłaś mnie szepcząc: Kochanie,
Pan Bóg także tej nocy jest z nami.
Twoje ciało pałało miłością,
Tą matczyną, by ogrzać maleństwo.
Czy dla bliskich byłaś w gardle kością,
Wciąż się tlącą, kolczastą przynętą?
Gdy los w końcu wydzwonił nadzieję,
Byś przestała grzbiet chylić w udręce,
Opłakana jałmużna stopnieje,
Ty napotkasz wymarzone serce.
2013.10.7
wiersz z mojego tomiku "Wymarzony ogród"
Jak szron pościel krochmalił zębami
I tuliłaś mnie szepcząc: Kochanie,
Pan Bóg także tej nocy jest z nami.
Twoje ciało pałało miłością,
Tą matczyną, by ogrzać maleństwo.
Czy dla bliskich byłaś w gardle kością,
Wciąż się tlącą, kolczastą przynętą?
Gdy los w końcu wydzwonił nadzieję,
Byś przestała grzbiet chylić w udręce,
Opłakana jałmużna stopnieje,
Ty napotkasz wymarzone serce.
2013.10.7
wiersz z mojego tomiku "Wymarzony ogród"
Dodał(a): Teresa "Kalwara" Bojanowska
Dnia: 8 lipca 2016, 19:50
Dnia: 8 lipca 2016, 19:50